I MEMORIAŁ im. PIOTRA KYCA | RELACJA
Zawody poświęcone pamięci Piotrka odbyły się w dniach 01-04.08.2019 na łowisku
Dziki Staw w Rudce koło Sieniawy.
Organizatorami zawodów byli: właściciel łowiska Dziki Staw – Zbyszek Gdański
oraz Team Anaconda Polska w składzie Stanisław Polijański i Marian Sikora.
Tak naprawdę głównym celem tych zawodów było uczczenie pamięci Piotrka a przy
okazji trochę dreszczyka rywalizacji, którą Piotr tak lubił.
Zawody odbyły się w formule rzutowej, do klasyfikacji brane było 5 ryb – karp
i amur powyżej 5 kg. Wystartowało 12 drużyn z czego 3 drużyny mieszane (damskomęskie).
Plan był taki: spotykamy się na łowisku w środę 31.07 – oficjalne rozpoczęcie,
losowanie, wyjazd na stanowiska, rozstawienie stanowisk i wracamy na integrację.
Rozpoczęcie łowienia w czwartek o godzinie 8 rano i na tym etapie wszystko odbyło
się zgodnie z planem.
Na rozpoczęciu gościliśmy Żonę i Córk Piotra oraz kilka osób, które znały Piotra.
Zawodnicy, organizatorzy i goście uczcili pamięć Piotra chwilą ciszy.
Losowanie było dwuetapowe. Pierwszą drużynę wylosowała córka Piotra a potem już
poleciało.
W trakcie podchodzenia do losowania zawodnicy otrzymywali medale
pamiątkowe wykonane przez firmę Remar oraz pakiety startowe ufundowane przez
firmę Madcarp – producenta akcesorii karpiowych i zestawy ciężarków kamiennych
od firmy SzyHa Natural Carp Fishing.
O 20:00 rozpoczęła się integracja. Właściciel łowiska powitał zawodników
pieczonym dzikiem, beczką piwa i płynnym produktem regionalnym.
Integracja trwała do późnych godzin nocnych. Niektórym drużynom ciężko było
wystartować o 8:00, ale w końcu wszyscy odpalili stanowiska.
Mimo żaru lejącego
się z nieba nieśmiało meldują się pierwsze ryby rozpoczynając rywalizację.
Od samego początku ton rywalizacji narzucają dwie drużyny mieszane: na stanowisku
nr 3 Monika i Konrad i na stanowisku nr 9 Basia i Marek.
Zresztą Monika pierwszego dnia wyholowała karpia o wadze 8,88 kg, który okazał
się na tą chwilę Big Fishem i tak zostało do końca.
Całe zawody przypominały bardziej piknik rodzinny niż ostrą rywalizację. Różnica
wagowa między pierwszą a piątą drużyną wyniosła 2,5 kg.
Teraz trochę o nagrodach:
Za pierwsze miejsce: start w tego rocznym pucharze Saengera na Szachtach i nagroda
pieniężna oraz spożywka ufundowana przez Team Anaconda Polska, no i oczywiście
puchary.
Za drugie miejsce nagroda pieniężna, spożywka ufundowana przez Team Anaconda
Polska i puchary.
Za trzecie miejsce nagroda pieniężna oraz spożywka ufundowana przez Team
Anaconda Polska no i puchary.
Za Big Fisha nagroda pieniężna oraz spożywka ufundowana przez Team Anaconda
Polska no i oczywiście puchar.
Organizatorzy podjęli decyzję, że wszystkie drużyny które zajęły miejsca od 4 do 12
otrzymają nagrody w postaci spożywki ufundowanej przez firmę Stalomax i Team
Anaconda Polska .
Trochę statystyki:
W trakcie trwania zawodów mimo upału i słabego żerowania ryb zostało złowione
zgodnie z protokołami połowu 370 kg ryby powyżej 5 kg, niestety żadna drużyna nie
potrafiła się dobrać do największych mieszkańców tej wody, ogólna masa
złowionych ryb to około 500 kg.
Big Fish – karp o wadze 8,88 kg złowiony przez Monikę na stanowisku nr 3
Pierwsze miejsce – stanowisko nr 3 – Monika i Konrad
Drugie miejsce – stanowisko nr 9 – Basia i Marek
Trzecie miejsce – stanowisko nr 4 – Arek i Andrzej
Tak naprawdę rywalizacja o pierwsze miejsce rozstrzygnęła się w ostatniej godzinie
zawodów, różnica między pierwszym a drugim miejscem to 0,68 kg.
Nagrody zwycięzcom wręczyły Mama, Żona oraz Córka Piotra.
W tym miejscu jako organizatorzy chcieliśmy podziękować sędziemu Panu Jankowi
za ważenie ryb bez względu na porę i panujący upał oraz prowadzenie całej
dokumentacji zawodów.
Serdeczne podziękowania Pani Irence za pyszne bułeczki i smaczną grochówkę.
Podziękowania od zawodników i organizatorów dla sponsorów za ufundowanie
nagród:
Firmie Remar za puchary, statuetki i medale
Firmie Saenger za miejsce w Pucharze Saengera 2019
Firmie Madcarp za pakiety startowe
Firmie SzyHa Natural Carp Fishing za zestawy ciężarków
Firmie Stalomax za spożywkę karpiową
Teamowi Anaconda Polska za spożywkę karpiową.
Patronat medialny Karpiostrada.pl
Podsumowując: atmosfera na zawodach iście rodzinna, żadnych protestów, spięć,
należałoby życzyć sobie takiej atmosfery na każdych zawodach.
Organizatorzy zobowiązali się do dołożenia wszelkich starań aby Memoriał
im. Piotra Kyca wszedł na stałe do kalendarza imprez karpiowych w Polsce.
Na koniec kilka zdjęć z Memoriału.
Oczywiście obowiązkowe wiadro wody za PB dla Moniki
Więcej RELACJI poniżej:
