NEBESAK W MAJU
CARP SHOTS
„Pierwsze dni zapowiedziały się całkiem dobrze, co wróżyło na owocne brania.
Szybko zostaliśmy sprowadzeni na ziemię, szła kombinacja za kombinacją, poszukiwania bodźca, który sprowokowałby te podwodne stworzenia do współpracy.
Kilka potężnych brań było oj i naprawdę się działo, z tym że ryby tym razem pokazały nam swoją przewagę.
Jednemu z nas udało się jednak pobić swoje PB :-)”