Łowisko Stojkowo 30.07 – 4.08
Z tegorocznym pobytem w Stojkowie wiązaliśmy wielkie plany. Znajomy akwen, wiemy co zakładać na włos, gdzie wywozić zestawy i jak nęcić. Wydawało się, że musi być jeszcze lepiej niż w poprzednie wakacje.
Jednak w wędkarstwie nie wszystko da się zaplanować, nie wszystko zależy od człowieka.
Już przed wyjazdem prognozy pogody delikatnie nas przerażały. Mieliśmy jednak nadzieję, że nie do końca się sprawdzą i nie będzie zapowiadanych upałów.
Mimo wszystko zaczęło się obiecująco. Pierwszego wieczora odjazd, hol i na macie ląduje piękny 15 kg grubasek. Jak się później okazało była to najcięższa nasza zdobycz.
W dzień praktycznie bez pika, nocki dawały średnio po 3 miśki. Łącznie przez 5 dób udało się wyholować wspólnie 18 ryb, w tym dwa amury – o łącznej wadze 150,8 kg.
Niby słabo, ale zważając na panujące upały chyba nie powinniśmy zbytnio narzekać.
Dobre towarzystwo przyjaciół, piękne zachody słońca i trochę emocji nad wodą – zasiadka udana.
ZAJRZYJ NA STRONĘ ŁOWISKA KLIKNIJ TUTAJ
WIĘCEJ RELACJI PONIŻEJ: