Kilka słów od Janusza :
„ Swoją ostatnią zasiadkę spędziłem na niewielkiej 3ha wodzie – Łowisku Nowodwór.
Przyznam się wam, że byłem zadowolony z efektów, mimo że nie udało się złapać żadnej dużej sztuki.
Podczas dwudniowego pobytu nad wodą udało mi się zlokalizować siedlisko amurów, które regularnie wieszały się na haku oraz systematycznie wyjadały zanętę z dna, niczym podwodne odkurzacze 🙂
Pamiętajcie – amury lubią dobrze zjeść !
Odwiedź FanPage Karpiowy Janusz : KLIKNIJ
Więcej FILMÓW :